recenzja Zmiana Jolanta Sad

Recenzja „Zmiana” Jolanta Sad

recenzja-zmiana-jolanta-sad

Tytuł: Zmiana

Opis:

Anna, dziewczyna znikąd, trochę zagubiona w dorosłej rzeczywistości. Dostaje szansę od losu na lepsze życie, a właściwie od mężczyzny, którego nie potraf wyrzucić z pamięci od czasu ich pierwszego spotkania.

Nicolas, niezbyt arogancki, niezbyt władczy, ale samotny, mimo wielu życzliwych osób wokół siebie. Zdecydował się zaufać swojej intuicji i dziewczynie, która zawładnęła jego rozumem w kilka minut

Czy między dwojgiem zaiskrzy? Znajdą nić porozumienia? Co takiego przyciąga ich między siebie? – chcecie się dowiedzieć, musicie koniecznie przeczytać!

Wydawnictwo: WasPos

Strony: 292

Autor: Jolanta Sad

Rozdziały: 39

Narracja: Trzecioosobowa

Ocena: 10/10

To taki głos chciałaby słyszeć codziennie, jak mówi, że jest tą jedyną, i szepcze takie słowa, że oddaje mu się cała bez zająknięcia. Jak kretynka wpatrywała się w jego oczy, nie mogąc zdecydować się, które ma piękniejszy kolor.

Anna Edwards to dziewczyna, która nie ma zbyt ciężkiego życia. W wieku 16 lat matka odeszła z domu, ponieważ nie lubiła siedzieć w jednym miejscu, jest lekkoduchem, przez co zostawiła córkę. Musiała radzić sobie sama.

Przyjeżdża pociągiem do obcego miasta i całkiem przypadkiem traci dobytek z pieniędzmi i dokumentami. Nie wie co ze sobą zrobić i stara się znaleźć rozwiązanie, czy przypadkiem ktoś nie widział złodzieja. Zrezygnowana odchodzi na bulwar, gdzie pomaga starszej kobiecie w czasie napadu astmy.

Co zdarzyło się potem?

Po roku spędzonym w mieście zdążyła się zaaklimatyzować, zdobyła przyjaciół i całkiem dobrą pracę w przyjemnej atmosferze. Niespodziewanie z propozycją dobrej pracy wychodzi Nicolas Black, którego spotkała brudnego, przemoczonego rok temu w małej kawiarni, w której pracowała, jako kelnerka. Musiał się pilnie skontaktować, lecz komórka w czasie wypadku się roztrzaskała.

Nikogo nie zamordowała, choć przez moment widziała siebie z rękami opartymi na biodrach i śmiejącą się zjadliwie nad zwłokami pewnej blondynki.

– Pocałuj mnie, proszę – wyszeptała nagle, nieśmiało patrząc mu w oczy.

Od tamtego momentu Anna nie mogła o nim zapomnieć, tak jak Nicolas o niej. Czy między dwójką zabłysło coś więcej? Jak potoczą się ich losy? Czy oprócz Nicolasa ktoś pojawił się na drodze do szczęśliwej miłości? Sami musicie przeczytać.

Opinia:

 Czytając książkę stwierdziłam, że autorka włożyła w to całe serce, dusze i energię. Każde słowo, zdanie, akapit czytałam z zapartym tchem, chcąc więcej dowiedzieć się o głównych bohaterach czy połączy ich nić przeznaczenia.

Wkradły się gdzieś błędy, ale można było machnąć na nie ręką. Nie psuły całości. Wręcz przeciwnie, idealnie napisane, doprowadzone na ostatni guzik. Opisy nie za długie, uczucia bohaterów widać gołym okiem i mogłam wczuć się w przyciągającą chemię po między nimi.

Nie ma żadnych minusów, mogłabym wychwalać, że autorka zrobiła kawał dobrej roboty.  Wiem, że pisanie jest wyczerpujące i czasami nie ma się siły, ale tutaj biję brawa! Pierwszy raz od dłuższego czasu siedziałam do późna, aby pochłonąć całą książkę.

Wiesz co Jola?

Super się spisałaś! Tylko nie spoczywaj na laurach. Mam nadzieję, że druga część serii BLACK będzie bardziej porywająca i będę mogła ponownie zatracić się w czasie. Jedna cześć to dla mnie stanowczo za mało. Chciałam sięgnąć po więcej, ale muszę cierpliwie poczekać.

Przygoda Nicolasa i Anny jest dla miłośników romansów! Warto sięgnąć po książkę! Oddaje w stu procentach pragnienia związane z drugą osobą. I podejrzewam, że w bliskiej przyszłości sięgnę drugi raz po „Zmianę”, aby zatracić się w miłości między dwojgiem ludzi!

Świetna robota!

Z niecierpliwością oczekuje twoich kolejnych dzieł!

Polecam z całego serca!

Nicolas do tej pory stojący za nią w bezruchu, podszedł bliżej, zatrzymując się tuż przy jej ramieniu.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x