Czy macie tak samo, że niektóre z książek sprawiają u was niesmak po przeczytaniu, bądź oczekiwaliście czegoś innego a dostaliście niezbyt przyjemną historię? Czy może denerwuje was słownictwo autora? Albo może redakcja bądź korekta jest za słaba?
Często się zdarza, że wydawnictwo nie patrzy na jakoś, a idzie w ilość. Zdarzają się przypadki, że to nie ma problem redakcja czy korekta i chce pomóc pisarzowi dojść do najlepszych wyników, aby wykrzesał z siebie ostatnie siły i napisał porządny tekst, aby czytelnik wszystko przejrzyście zrozumiał. Może się tak zdarzyć, że to autor książki upiera się przy fragmencie lub tezie, że musi zostać i nie ma ochoty nic w tym zmieniać. Szkoda, bo często to redaktorzy mają rację, wiedzą co robią, taka ich praca. Rzecz jasna istnieje takie coś jak wyjaśnienie: dlaczego chcesz to zostawić? Czy będzie to brało udział w dalszych losach bohaterów? Jeśli redaktor zobaczy, że chcesz z nim współpracować to nie poprawi książki jeden czy dwa razy, a będzie ciachał tekst aż wyjdzie dobrze, a wręcz bardzo dobrze. Z takimi ludźmi warto współpracować.
Powiem wam, że znam autorów, którzy swój test nie poprawiali jeden czy dwa razy, najmniej było osiem, bo chcą, aby książka wyszła dobrze, może nie idealnie, zawsze coś się przeoczy. Sprawdzają to dwie, trzy osoby a i tak jest możliwość popełnienia błędu. Jako czytelnicy powinniśmy być wyrozumiali, bo jeśli wysyłamy tekst do wydawnictwa, naszym obowiązkiem jest poprawienie oczywistych błędów! Przed poprawkami żaden autor nie ucieknie, za pierwszym razem nie wychodzi pięknie, ale z biegiem czasu idzie się wszystkiego nauczyć i wyłapać błędy w tekście.
Sama jeszcze się uczę. 🙂
Nie potrafię zrozumieć pisarza, który nie chce przyjąć kryteriów, że dany tekst wymaga sporej poprawy. Czy nie lepiej doszlifować, aby był wart uwagi czytelnika? Jeśli postaramy się to nasze książki będą brane częściej do ręki i zwrócimy na siebie sporą uwagę.
Zauważyliście, że w książkach o miłości jest często ten sam schemat? Bardzo rzadko się zdarza, aby wymyśleć coś oryginalnego, ale można to zrobić. Wykorzystać tą sama strategię co w innych książkach, ale lekko podkręcić akcje, aby w 100% różniła się od pozostałych. Była na swój sposób twoja i wyjątkowa!
Książki są jak inny świat, do którego czytelnik chce zostać zabrany i w całości pochłonięty. Poczuć dreszczyk emocji, grozy czy głębokie uczucie miłości. Wczuć się w rolę bohaterów! Jeżeli dana powieść ma opowiadać o rozterkach miłośnych bohaterów, a tego zabraknie, to jaki sens czytania dalej?
Kryminalne powinny mieć zawikłane zagadki, zabójstwo, ale czytelnik chce poznać głównego bohatera również od środka. Jaki jest? Co przeżył w przyszłości? Chcemy się z nim utożsamiać!
Moim zdaniem powieści spod pióra każdego autora na swój sposób są wyjątkowe i płynące prosto z serca, chcą pokazać innym co siedzi w głębi duszy. Czy to smutek, złość, a może trudne przeżycia, jeśli wszystko ułożymy w całość wyjście piękna historia, do jakiej czytelnik będzie chętnie wracać.
Podsumowując: Jeśli kupujesz książkę, e-booka wspierasz autora i jego talent. Dzięki czemu historie, które lubisz mogą kolejny raz ujrzeć światło dzienne właśnie dzięki WAM – czytelnikom. To z wami dzielimy się powieściami, jakie rodzą się w głowie. Powiem więcej, uczucia jakie przelewam na papier są w pewnym sensie odzwierciedleniem moich własnych, tak jak zawsze o tym marzyłam.
Ściskam 😊
Trzymajcie się ciepło!